top of page

Alicja i Robet - przeprowadzka w nowe wspomnienia

Historia ta jest niezwykle prosta, a zarazem piękna w swej istocie. Z Alicją i Robertem znam się już od wielu lat, Każdorazowo, gdy mam okazję uwieczniać ich chwile lub tworzyć portrety innych bliskich znajomych, odczuwam nie tylko ekscytację, ale również ogromną odpowiedzialność. Pragnienie, by moje zdjęcia były czymś więcej niż tylko estetycznymi ujęciami, zawsze jest obecne w mojej pracy. Moim głównym celem jest uwiecznienie historii, która rozgrywa się między nimi. Pragnę zatrzymać ich emocje, uchwycić esencję ich otoczenia, tego, co stanowi ich codzienność, zamiast ograniczać się jedynie do kilku pamiątkowych zdjęć.


Dzisiejsza opowieść przynosi refleksję o małych, ale znaczących zmianach, które zaszły w ich życiu – przeprowadzce do własnego mieszkania. Każde, nawet najzwyklejsze wydarzenie, można przekształcić i obdarzyć magią, przemieniając je w niezwykłą podróż ku głębszej relacji.


Postanowiłam więc zafundować im podróż pełną wspomnień i refleksji. W formie krótkich liścików, zbioru wspomnień z poprzedniego mieszkania, które zamknęłam i ukryłam przed nimi na ponad miesiąc. Chciałam, aby mogli je przeczytać już w nowym miejscu, w tej nowej przestrzeni, która stanie się sceną dla nowych, wspólnie tworzonych wspomnień.


Ostatecznie, kiedy Alicja i Robert otworzyli te liściki, każde słowo, każde wspomnienie wywoływało uśmiech, a czasem wzruszenie. Widok ich radości i zadumy nad przeczytanymi słowami przypomniał mi, dlaczego wybrałam fotografię jako formę opowiadania historii. W tym nowym domu, w otoczeniu ścian, które jeszcze pachną świeżością, zaczynają pisać kolejny rozdział swojego życia. Jestem pełna wdzięczności, że mogę być częścią tej podróży, dokumentując i celebrując każdą chwilę ich wspólnego bycia i wzajemnego wpływu na siebie.





























5 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page