Magdę i Karola poznałam osobiście w tamtym roku na sesji narzeczeńskiej w Warszawie. Z tym też wiąże się moja osobista historia samotnego zwiedzania Warszawki, co było dla mnie wyzwaniem, a jednocześnie bardzo cieszyłam się już samym spacerem po Łazienkach Królewskich, odkrywając na nowo w pojedynkę zakamarki tego pięknego miejsca. To właśnie w Łazienkach odbyła się Ich sesja narzeczeńska!
W pierwszej chwili kiedy zobaczyłam Magdę i Karola, pomyślałam sobie o tym jak słodko wygląda Magda w białej sukience obok Karola w mundurze. A w trakcie sesji widziałam jak z ich oczu bije radość, po mimo jakiegoś zmieszania względem "pozowania". Na koniec sesji byłam już pewna, że są idealnie dobraną parą, a ich ślub będzie wyjątkowy. Jeszcze wtedy nie wiedziałam jak bardzo wyjątkowy to będzie dzień.
Od końca marca, tak naprawdę czekałam już na dzień ich ślubu nie mogąc doczekać się tego jak to wszystko bedzie wyglądać. I powiem jedno, wyglądało to fenomenalnie. Dawno nie byłam na takim ślubie gdzie od Pary Młodej biło tyle szczęścia i swobody w trakcie wesela. Wszystko przygotowane było perfekcyjnie, a w momencie kiedy przyjechałam na przygotowania do Magdy i znalazłam idealne miejsce do przygotowań to już była poezja. Chciałabym, aby każda Para Młoda miała taki luz w ciągu wesela jak Oni.
To było naprawdę niesamowite przeżycie móc towarzyszyć Im w tym dniu.
A teraz zapraszam Was do oglądania tej wyjątkowej historii.
XOXO